3.01.2011

Wesołych świąd

Po brzuszku i uszku,
i w szyjkę, i w plecki,
i tam, skąd zazwyczaj
wychodzą nieletni.

I w nóżkę, i w oczka,
w miseczki i nosek,
i w stópki, i nawet
gdy są całkiem bose.

W paluszki, zębuszki,
czółeczko i udka,
i tam, gdzie maluszek
ssie mleczko wprost z sutka.

Na święta ślę tysiące całusków,
normalnie - w usta
i po francusku.

Sakwa

Za długi - oznajmiłaś, wyciągając
dłoń z mojej kieszeni.
Dwadzieścia trzy i trochę,
więc jesteśmy kwita.